M.Klukowski M.Klukowski
552
BLOG

Kraje Lewantu: Kamyk , który poruszy lawinę…

M.Klukowski M.Klukowski Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Pokojowe rewolucje znamy od czasów Ghandiego. Zamieszki w krajach arabskich - Tunezji i Egipcie, które obserwujemy, nie są więc niczym nowym. Z jedną różnicą – upadają dyktatury, które niejako wpisane są w krajobraz polityczny świata muzułmańskiego. Niemal tradycją jest, że władza sprawuje się tu w postaci dyktatury i również zastępowana jest w takiej formie. Władza poparta jest nie tylko legitymizmem politycznym, ale siła armii i poparciem islamskiego duchowieństwa. Utarło się w świecie muzułmańskim stwierdzenie, że Egipt daje „przykład” zmianom w świecie islamskim. To z tego kraju rozpowszechniane są nowe idee sprawdzane na własnej „skórze” i adoptowane do potrzeb cywilizacji półksiężyca. Nic więc dziwnego, że oczy władców i rządzących na Bliskim Wschodzie kierują się ku państwu faraonów, z stąd właśnie dano przykład dezaprobaty w efektywny sposób wskazując jak bezkrwawo (stosunkowo) przeciwstawić się obecnej władzy.   Dla arabów jest to swoiste novum, bowiem dotychczas przemoc była na porządku dziennym.

Oligarchiczne przywództwo  dyktatorów sprawiały, iż korzyści ze sprawowania rządów przypadały nielicznym najczęściej związanymi więzami krwi i pochodzeniem z władcą. Ów stan satysfakcjonował elity polityczne i intelektualne, które konformistycznie utożsamiały system historią, tradycją i kulturą tamtego regionu. Największe zastrzeżenia zgłaszały ulice, a więc społeczeństwo składające się z biednej rzeczy obywateli cierpiących ubóstwo i brak perspektyw na lepszą przyszłość.
Kryzys światowy, wzrost cen żywności, ogólnie dostrzegalna bieda oraz ograniczenie swobód obywatelskich wzmogło napięcie społeczne. Brak jakichkolwiek reform sprawiał narastająca frustrację, która w końcu musiała znaleźć ujście.  Trzeba jednak było czasu, by wybuchły kolejne powstania chlebowe (patrz. 1977r.) - z tą różnicą, że obecne rozruchy pogrzebały już dwóch dyktatorów, a i nie wiadomo czy jest to już koniec. W kolejce czekają, bowiem inne kraje o podobnej strukturze społecznej. Nadmienić należy przede wszystkim Liban, Jordanię i Syrię, ale niepewna sytuacja jest także w Libii czy Algierii. Pozostałe kraje arabskie może spotkać podobny los, jeśli nie zadeklarowania chęci przeprowadzenia podstawowych reform społecznych i ekonomicznych. Upadek kolejnych rządów destabilizuje i tak niestabilny region z trudem utrzymywany w ryzach przez Stany Zjednoczone. (Swoją drogą wskazuje to na fakt osłabienia roli Stanów Zjednoczonych w tym rejonie). Pozostaje zwrócić uwagę na dwa kraje, które odgrywają fundamentalne znaczenie dla regionu Azji Mniejszej –Turcję i Iran, ich postawa może zadecydować o przyszłości sąsiednich państw. Kolejna rewolucja w Iranie (o podstawach ekonomicznych) sprawiła by więcej kłopotów sąsiadom niż sobie. Niepokoje w takich państwach jak Pakistan, Turkmenistan, Uzbekistan czy Kirgistan – bogatych różnego rodzaju złoża, a biednych społecznie, totalnie zachwiałoby sytuacją globalnej gospodarki. Destabilizacja uderzyłaby najbardziej w USA pogłębiając recesje. Z stąd już nie daleko do kolejnej fali kryzysu. Rewolucje i niepokoje wybuchałyby z częstotliwością podnoszenia  kwot za ropę.
Upadek dwóch dyktatorów może przyjąć efekt domina, które już nikt nie powstrzyma. Obok już powyżej wspomnianych krajów w kolejce mogą się pojawić także kraje, które w owej sytuacji brzmiałyby egzotycznie czy znalazłyby się całkiem przypadkowo; np. Indonezja, Filipiny czy Birma.
Europa też może nie ustrzec się rozruchów.
M.Klukowski
O mnie M.Klukowski

Roszczę sobie prawo do swych myśl i tego co piszę, dlatego domagam się respektowania prawa i dobrego obyczaju przez media (w szczególności jednej wiadomej gazety i jej dziennikarzy) by czerpały pomysły i teksty za zgodą twórcy. Wszystkie prawa zastrzeżone. Prawa do używania, kopiowania i rozpowszechniania wszystkich danych własnych oraz twórczości dostępnych na blogu podlegają w szczególności przepisom Ustawy z dnia 04.02.1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 z późn. zm.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości